Jak wybrać pompę na lata, oszczędzając nerwy, czas i pieniądze?
Cenimy jakość i trwałość. Ale wierzymy w hasła reklamowe, że możemy mieć super jakość za niską cenę. A to niemożliwe, bo porządne materiały i niezawodne technologie kosztują.
Przekonujesz się o tym za późno – kiedy zepsuje Ci się niedawno kupiony produkt. A gwarancja albo się skończyła albo nie obejmuje tej usterki. I płacisz dwa albo trzy razy za tę samą rzecz. A po drodze tracisz mnóstwo nerwów.
Tak samo jest z pompami. Gołym okiem nie widzisz różnicy między produktami, więc wierzysz w zapewnienia producenta. A on to perfidnie wykorzystuje – ale o tym za chwilę. Trzymasz więc w rękach pozornie takie same pompy i myślisz: „skoro są identyczne, to po co mam przepłacać?”. A tymczasem różnice są i mają kluczowe znaczenie dla trwałości pompy.
Jeśli nie chcesz wyrzucać pieniędzy w błoto, przeczytaj ten artykuł. Dowiesz się z niego, jak wybrać porządną, trwałą pompę. Bez marketingowej ściemy – same konkrety.
Poniżej dostajesz listę parametrów przesądzających o jakości pomp – po ich przeczytaniu będziesz ekspertem, który nie nabierze się na żadne sztuczki producentów kiepskich urządzeń.
Uzwojenie – odporna miedź czy kiepskie aluminium?
Jeśli masz trochę wiedzy technicznej, to wiesz, że miedź jest droższa, ale znacznie lepsza i trwalsza niż aluminium. Miedziane instalacje elektryczne sprzed stu lat do dziś pracują. Tak samo jest w pompach. Dobra miedź to jakość i trwałość, natomiast aluminium to kiepskie parametry elektryczne i prosta droga do spalenia silnika nawet przy małych obciążeniach.
Gdybyś miał do wyboru miedź albo aluminium, to wybrałbyś miedź. Producenci tanich pomp to wiedzą. I co robią? Lakierują aluminiowe uzwojenie na kolor do złudzenia przypominający miedź. Albo stosują miedź o najgorszych parametrach, co w przypadku pomp kompletnie się nie sprawdza.
W dobrych pompach stosowane są wyłącznie miedziane uzwojenia z wysokojakościowych drutów nawojowych, odporne na zmienne warunki elektryczne, wysokie temperatury, a nawet zawilgocenie. Dzięki temu masz pewność, że Twoja pompa wytrzyma nieporównywalnie gorsze warunki niż tani zamiennik.
Łożyska – płynna i oszczędna praca czy szybkie zużycie?
Ten pozornie drobny element ma ogromny wpływ na pracę pompy – od oporów toczenia zależy zużycie prądu, poziom hałasu, drgania wpływające na zużycie innych elementów. Dlatego łożysko musi być wykonane z ekstremalną precyzją. Tymczasem w kiepskich pompach montowane są łożyska nawet dziesięciokrotnie tańsze od tych najlepszych.
Wybierając pompę, zwróć więc uwagę na jakość łożyska – to oszczędność na kosztach prądu, inwestycja w komfort użytkowników i trwałość urządzenia.
Zachęcam do obejrzenia filmu z porównania łożysk:
https://www.youtube.com/watch?v=T4Zc3Go2WLY&t=2s
Uszczelnienia mechaniczne – spokojna głowa czy ciągła kontrola?
Mało kto zwraca na nie uwagę. A od jakości uszczelnienia zależy ochrona silnika przed zalaniem i uszkodzeniem. Na mechanizm składają się dwa elementy, które ślizgając się po sobie podczas pracy pompy, zabezpieczają przed wyciekiem cieczy. Jeśli w porę nie zauważysz zużycia mechanizmu albo od początku będzie on kiepskiej jakości, uszkodzenie silnika to tylko kwestia czasu.
Uszczelnienia stosowane przez topowych producentów zwykle mają nawet kilkukrotnie wyższy czas bezawaryjnego działania od najtańszych odpowiedników. To przekłada się na Twój spokój i niższe koszty eksploatacji urządzenia.
Kable zasilające – bezpieczeństwo czy zagrożenie życia?
Na tym elemencie producenci tanich pomp też oszczędzają. Dobierają niebezpiecznie cienkie kable, niezgodne ze standardami wynikającymi z obliczeń. A co gorsza, oszukują Cię – na kablu wybijają grubość niezgodną ze stanem faktycznym. W przypadku przewodu uziemienia takie praktyki to wręcz zagrożenie zdrowia i życia.
Nie lepiej jest z wykonaniem izolacji. Wiele do życzenia pozostawia jej grubość i odporność na warunki zewnętrzne. A w przypadku pomp głębinowych ma to również wpływ na… smak wody (bo przecież kabel jest bezpośrednio w wodzie, którą potem pijemy).
Kupując pompę, sprawdź dokładnie, czy deklarowane parametr zgadzają się z rzeczywistością.
Materiały użyte do produkcji – oszczędność dla Ciebie czy dla producenta?
Pozornie w taniej pompie może być użyty odpowiedni materiał. Ale mało kto wie, że każdy materiał – plastik, stal, żeliwo, miedź - ma wiele klas jakościowych. Dowiadujesz się o tym, kiedy odrywasz, że w Twojej pompie nierdzewna stal po kilku latach jest kompletnie skorodowana, a oś rotora po paru miesiącach się wytarła.
To dlatego pompy premium – choć niby zrobione z tych samych materiałów – wytrzymują kilkukrotnie dłużej. Stosuje się w nich wyższe klasy materiałowe. Warto więc sprawdzić oznaczenia katalogowe materiałów lub dopytać o nie wykwalifikowanego sprzedawcę.
Ale pewne różnice są widoczne gołym okiem – np. grubość elementów. W tańszych pompach są one wyraźnie cieńsze. Dla producenta to realna oszczędność – mniej materiału to niższe koszty. Dla Ciebie tylko pozorna oszczędność – pompa będzie mniej odporna na działające na niej siły i szybciej się zużyje.
Proces produkcyjny – precyzja najnowszej technologii czy przypadkowość zużytej linii?
Dobre materiały to jednak nie wszystko. Równie ważny jest sposób wykonania urządzenia. Wiodący producenci wspierają się specjalistycznym oprogramowaniem na etapie projektowania i produkcji prototypów. Dopiero po wielokrotnych testach, kontrolowanych przez inżynierów, tworzona jest karta techniczna opisująca parametry pompy. Aby parametry te zostały idealnie odwzorowywane w seryjnej produkcji, niezbędna jest zaawansowana, w dużej mierze zautomatyzowana linia produkcyjna. Dzięki temu eliminuje się błędy i zwiększa precyzję złożenia części.
Jak to wygląda u producentów najtańszych pomp? Najczęściej kopiują oni produkty lepszych firm bez inwestycji w wyspecjalizowaną technologię. Skutkuje to brakiem precyzji w składaniu urządzeń, co z kolei przekłada się na gorsze parametry i krótszą trwałość. I znów, firmy próbują to ukryć – albo zawyżając charakterystyki pomp albo podając zapis, że parametry mogą odbiegać od deklarowanych o +/- 10 % (przy czym nigdy nie odbiegają na plus, oczywiście).
Pedrollo wykorzystuje najnowsze technologie do projektowania i produkcji pomp
Kontrola jakości – pewność czy przypadek?
Wyspecjalizowane linie technologiczne dają też możliwość etapowego sprawdzania jakości produktów. Taki producent jak Pedrollo sprawdza każdą pompę minimum 6 razy w całym procesie produkcyjnym! Tak, to nie pomyłka – robi to sześciokrotnie. Sprawdza obwód silnika po nazwojeniu, parametry elektryczne już złożonego silnika, poprawność złożenia elementów i ich właściwe dokręcenie, wyważenie elementów oraz wykonuje próbę podciśnieniową i próbę wodną. Ba! Nawet system kontroli jest kontrolowany – specjalnie przygotowane i oznaczone pompy z określonymi wadami są wstawiane na linię produkcją, żeby sprawdzić, czy komputery wyłapią te pompy i poprawnie wskażą rodzaj wady.
Dzięki połączeniu wieloetapowej kontroli komputerowej z kontrolą ludzką wielokrotnie wzrasta skuteczność wykrywania usterek lub obniżonych parametrów. Praktycznie nie ma więc szans, żebyś trafił na wadliwy egzemplarz.
Inaczej jest w przypadku kiepskich pomp – wielu producentów nie zawraca się sobie kosztownym i czasochłonnym procesem kontroli. W najlepszym przypadku kontrolują tylko losowo wybrane, gotowe egzemplarze.
Lokalizacja produkcji – Europa czy Chiny?
Oczywiście urządzenie wyprodukowane w Chinach nie zawsze musi być złej jakości. Ale wtedy wcale nie jest tańsze od tego wytworzonego w Europie. Jeśli więc widzisz tanią pompę, która została wyprodukowana w Chinach – bądź ostrożny.
Warto natomiast zainteresować się urządzeniami, które w całości powstały w jednej fabryce – w takim przypadku mamy pewność, że proces kontroli jakości obejmował wszystkie elementy.
Fabryka Pedrollo San Bonifacio Włochy
Gwarancja – ochrona w działaniu czy na papierze?
Większość producentów daje 2-letnią gwarancję na swoje pompy. Wyjątkiem są Pedrollo(w Pedrollo można ją przedłużyć nawet do 5 lat).
Ale sama gwarancja jeszcze nic nie… gwarantuje. Chroni ona jedynie w sytuacji wadliwego działania urządzenia. Tymczasem większość problemów z pompami bierze się z warunków użytkowania. Na przykład wahań prądu, dostania się do pompy elementu blokującego – w takim przypadku słaba pompa po prostu się spali. I na nic nam gwarancja.
Pompy z najwyższej półki mają nieporównywalnie większą odporność mechaniczną i elektryczną – dzięki temu lepiej znoszą niekorzystne warunki pracy. W przypadku zablokowania po prostu się rozłączą, zanim ulegną uszkodzeniu. Pompy słabe, nawet jeśli mają tego typu zabezpieczenia to są one znacznie gorszej jakości, przez co zabezpieczenie albo nie zadziała albo wytrzyma znacznie krócej.
Pamiętaj więc, że gwarancja chroni tylko w sytuacji zakupu ewidentnie niesprawnego urządzenia. Natomiast tym, co realnie chroni urządzenie i sprawia, że wytrzyma w zmieniających się i często niekorzystnych warunkach, to jakość wykonania.
Części zamienne – urządzenie na lata czy jednorazowe?
Niektórzy uważają, że skoro kupili tanią pompę, to i za części mało zapłacą. Nic bardziej mylnego! W przypadku tanich pomp części albo w ogóle są niedostępne (lub dostępne tylko niektóre) albo ich cena jest bardzo wysoka – co sprawia, że naprawa jest niemożliwa lub nieopłacalna. Niektóre urządzenia są tak zbudowane, że demontaż jest niemożliwy, bo elementy są trwale zespolone. W zasadzie są to więc sprzęty nienaprawialne.
Zupełnie inne podejście reprezentują producenci pomp wysokiej jakości – kupisz do niech każdą część i bez trudu zdemontujesz urządzenie. A naprawa nawet po kilku latach będzie opłacalna, bo oryginalny, dobrze wykonany element zamienny przedłuży pracę urządzenia o kolejne lata.
Zużycie prądu – oszczędność przez lata czy przez chwilę?
Mało kto myśli w długiej perspektywie. A tam kryje się klucz do opłacalności. Pompy profesjonalne są tak zaprojektowane, żeby zużywały możliwie najmniej prądu. To sprawia, że po latach inwestycja w lepszą pompę bezdyskusyjnie się zwraca.
Dlaczego najtańsze pompy narażą Cię na duże wydatki na energię elektryczną? Ze względu na słabe materiały i błędy projektowe mają duże opory oraz większe silniki, co powoduje znacznie większe zużycie prądu.
Twój czas i spokój – cenne czy nieważne?
Dla niektórych to nie ma znaczenia. Ale jeśli zajętym człowiekiem, to na pewno nie chcesz tracić czasu na załatwianie spraw związanych z niedziałającą pompą. Użeranie się ze sprzedawcą, szukanie części albo fachowca, brak wody albo niesprawna kanalizacja… A najczęściej dzieje się to w weekend albo kiedy masz wyjechać na urlop.
Jeśli Twój czas i komfort są bezcenne, wybierz produkt lepszej jakości. Jeśli uważasz, że Cię nie stać, to… policz jeszcze raz.
Jesteś człowiekiem racjonalnym czy tylko takiego udajesz?
Z symulacji kosztów użytkowania pomp ewidentnie wychodzi, że kupując droższą pompę, w dłuższej perspektywie zaoszczędzisz pieniądze. Tania pompa to niższy wydatek, ale będziesz go musiał ponieść częściej. A do tego więcej zapłacisz za prąd. Liczby nie kłamią.
A jednak lubimy się oszukiwać. Eksperymenty psychologiczne pokazały, że łatwiej nam zaakceptować zgubienie 10 razy po 20 zł niż jednorazową stratę 100 zł. Absurdalne, prawda? A jednak większość z nas temu ulega.
Tak samo do niedawna było z pompami i innymi urządzeniami. Na szczęście powoli się to zmienia. Zaczynamy rozumieć, że trwałość się opłaca. Zwracamy też uwagę na zużycie prądu, bo jego ceny rosną i będą rosły.
Jeśli umiesz liczyć i wybiegać myślą do przodu, to nie trzeba Cię pewnie przekonywać do jakości. Tu naprawdę nie chodzi o płacenie za markę. Przeciwnie – z mojego rozeznania wynika, że markę producenta znają tylko ci, którzy kupili kiepskie pompy. Bo musieli często zaglądać do pompy, wydzwaniać albo jeździć do serwisu, szukać po całej Polsce części, wzywać hydraulika – za każdym razem podając nazwę felernego urządzenia.
Właściciele porządnych pomp najczęściej nie znali nazwy producenta, bo od lat nie zaglądali do urządzenia, które po prostu jest i pracuje.
Dlaczego mimo wszystko tanie pompy muszą być na rynku?
Jeśli potrzebujesz użyć pompy raz albo kilka razy, to spokojnie możesz kupić tanią. Też bym tak zrobił. Pamiętaj jedynie o właściwym doborze pompy do zaplanowanego zastosowania.
Tanie pompy mają też inna wartość – edukacyjną. Jesteśmy społeczeństwem na dorobku, więc lubimy „okazje” cenowe i wierzymy w hasła reklamowe. Ale może jak drugi albo trzeci raz będziemy musieli wydać pieniądze na tę samą rzecz, to nauczymy się, czym jest prawdziwa gospodarność.
Tanie rzeczy są też po to, żebyśmy mogli być mądrzejsi od sąsiada albo nauczyli się na jego błędach. Gdyby nie porównanie z najniższą półką, może nie umielibyśmy docenić wartości porządnych rzeczy.
Po lekturze tego tekstu możesz podjąć świadomą decyzję o zakupie pompy. Wiesz już, na jakie parametry zwrócić uwagę oraz jak prawidłowo kalkulować opłacalność inwestycji. Nie jesteś też bezbronny wobec nieuczciwych sztuczek niektórych producentów. Na zakończenie przygotowałem krótką ściągę podsumowującą najważniejsze kwestie.
| Zanim kupisz pompę, sprawdź: |
|
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, zapraszam do kontaktu.
